Ide sobie rano na spacer nad jezioro. A tam spotykam Francuza, ktory spedzil noc w namiocie na plazy:) Wydawolo mi sie to nielada wyczynem, jako ze temperatury w nocy spadaja juz ponizej zera. Okazalo sie jednak, ze jest wprawiony. W podrozy jest od 4 lat z przerwa 6-miesieczna:)) Nocleg w namiocie to dla niego drobnostka.
"Mort aus cons" - Benart, 4 lata w podrozy
"Never give up" - Anais, kilka dni w podrozy